My NASTOLATKI

HEJ . ;)

Zaczniemy od tego co to znaczy " BYĆ NASTOLATKĄ " . Przede wszystkim to ciężki okres wiem to po sobie . Sama mam 15 lat więc mogę duzo na ten temat powiedziec . Pierwsze miłości i zawody , nastroje , humorki , bunt , pryszcze , trązik to normalne w naszym wieku więc dziewczyny nie jestescie same . Każda z nas chce byż na swój sposób idealna . Mamy swoje ideały są to rozne gwiazdy , być może nasze kolęzanki , siostry czy ktoś inny ktoś kogo uważamy za idealnego , pieknego . Każdy z nas jest piekny a ideałów nie ma . Przyblize wam kilka sposobow na ulepszenie na pokazanie tego piekna które macie w sobie . 

Więc tak ja ogólnie sie nie maluje uważam , że to nie jest potrzebne . Maluje tylko górną częsć rzęs , pomatka  i koniec . To codzienna "stylizacja " do szkoły . Nie polecam walenia na siebie tony fluidów , tuszu , pudru . Nie , nie w tą strone idziemy . Chcemy być naturalne i nie mieć trądziku , pryszczy i innych zanieczyszczen . Damy rade mam kilka sposobów na codzienne oczyszczanie twarzy :

Rano i wieczorem :

Tonik <wybierasz pod swoją cere > polecam z niveii . Nakładamy dużo , rozsmarowujemy i ścieramy dokładnie wacikiem , nie trzeba trzymac tego długo ważne tylko aby wyczyścić skóre z zanieczyszczen . Otóż wiadomo , że sama woda i mydło nam w tym nie pomogą  .:)

Krem <nivea> nie wielką ilość kremu nakłdamy i dokładnie rozsmarować :D

Możemy 3 razy w tyg. użyc róznego typu peelingu do twarzy .:P

Myśle , że wiecie już jaka ma być wasze codzienne oczyszczanie twarzy :D